czwartek, 9 czerwca 2016

Polak biskupem w Papui Nowej Gwinei



Od prawie 20 lat na misjach w Papui Nowej Gwinei pracuje ks. Dariusz Kałuża, misjonarz św. Rodziny. Pewnie zostanie tam na zawsze bo papież Franciszek mianował dziś 48-letniego Polaka biskupem diecezji Goroka.

Mówi się, że jedziesz na misje „nauczać” ludzi. To prawda. Ale w moim przypadku to wyglądało chyba inaczej, bo to Papuasi wiele mnie nauczyli i uczą nadal - napisał w jednym z listów z misji. Ks. Kałuża, jak by nie było, to dyrektor Szkoły Katechetycznej, bo na Papui Nowej Gwinei siłą Kościoła są katechiści. Bez współpracy ze świeckimi Kościół by tam nie istniał. Na misjach nauczył się też cierpliwości, bo życiowa filozofia Papuasów streszcza się w słowach: jeśli nie zrobiliśmy czegoś dzisiaj, zrobimy to jutro.

Wiem, że nie będzie łatwo, bo tu na Papui nigdy nic nie wiadomo - napisał do współbraci po tym, jak w 2011 r. został wybrany administratorem diecezji Mandi, w której pracował. Dotychczasowy biskup został bowiem mianowany przez papieża arcybiskupem-metropolitą innej diecezji. Patrząc z perspektywy czasu, tamte miesiące były jego "praktykami biskupimi". 

Jego nowa diecezja liczy 15,5 tys. katolików, 10 parafii, 11 księży (2  diecezjalnych i 9 zakonników), 20 sióstr zakonnych. Katolicy stanowią niespełna 3 % mieszkańców.

I jeszcze jedno. Nowy biskup niezmiennie od lat jest kibicem Górnika Zabrze.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz